Wiesz pewnie czym jest “Technical Debt“? To taki dług, który zaciągamy rozwiązując problem na gumę do żucia i zapałki by tylko zadziałało. Nie da się jednak go zaciągać w nieskończoność i w końcu trzeba go spłacić ze wszystkimi należnymi odsetkami.
Dokładnie taki sam dług możemy zaciągnąć u naszych ludzi jako liderzy, co prowadzi do dużo gorszych konsekwencji, bo ten dług trudniej spłacić. Zobacz, jakie konsekwencje czekają na Ciebie, gdy zaciągniesz Management Debt.
Z tego shorta dowiesz się:
- Skąd się bierze dług managerski?
- Dlaczego nigdy nie powinieneś przesuwać spotkań 1:1?
- Co czeka tych, którzy nie spłacają swoich długów?
- Kiedy można taki dług zaciągnąć?
i wiele więcej 🙂
Agenda
00:00 – Intro
01:50 – Czym jest Management Dept?
02:34 – Jak zaciągamy dług managerski?
03:50 – Co się stanie gdy nie będziesz udzielać ludziom feedbacku?
04:58 – Powody zaciągania długu managerskiego
07:03 – Kwestionuj status quo
08:11 – Co się stanie kiedy nie będziesz mógł spłacić długu?
08:37 – Podsumowanie
Wersja do słuchania
Linki
- Odcinek 89: Jak zintegrować zespół? Czyli czemu owocowe czwartki nie działają?
- Instagram Nerd Management
Transkrypcja odcinka
[00:00:49.870] – Krzysztof
Witamy w Nerd Management. Tutaj Krzysztof Rakowski.
[00:00:53.350] – Paweł
I Paweł Rekowski.
[00:00:55.150] – Krzysztof
Chyba wszyscy znamy pojęcie technical debt, czyli długu technologicznego, długu technicznego, który zaciągamy wtedy, kiedy rozwiązania techniczne, które wdrażamy, kod, który piszemy, architektury, które proponujemy, wiemy, że nie wytrzymają próby czasu, że za jakiś czas te nawarstwienie problemów spowoduje, że albo będziemy musieli spędzić dużo czasu, żeby ten dług spłacić, albo w najgorszym wypadku okazuje się, że to, co przygotowaliśmy nadaje się zupełnie do kosza.
[00:01:30.310] – Krzysztof
Bazując na tej analogii, ostatnio zorientowaliśmy się, że jest takie pojęcie, które nazywa się management debt, czyli dług menedżerski. Ten dług możemy bardzo łatwo zaciągnąć, a potem trudno jest go spłacić. Podobnie jak z długiem technologicznym. Paweł, co to jest ten management debt?
[00:01:53.020] – Paweł
Management debt to jest dług, który zaciągamy mniej lub bardziej świadomie. Bo jak weźmiemy sobie technical debt, to najistotniejsze jest to, że to zaciągnięcie takiego długu często powinno, przynajmniej w teorii, wynikać z decyzji. Czyli jeżeli my potrzebujemy na szybko zrobić coś, co może przynieść nam korzyści, ale wiemy, że to zrobimy na klej i zapałki, to może warto to zrobić, sprawdzić, przetestować, żeby też nie marnować pieniędzy, nie marnować środków.
[00:02:21.340] – Paweł
W przypadku nas jako menedżerów i naszych ludzi to podstawową jednostką… gdzie w długu technicznym mamy kod, tutaj mamy relacje między sobą. W jaki sposób funkcjonują nasze relacje i teraz taki dług zaciągamy np. przesuwając nasze spotkania 1:1. Czy taki dług zaciągamy, kiedy np. jakkolwiek brzydko to zabrzmi, olewamy trochę potrzeby naszych ludzi. Czyli jest deadline, jest projekt, coś trzeba zrobić, docisnąć, a ktoś tutaj ma ma jakiś problem. Warto by było przegadać go, rozwiązać, nad tym się pochylić. Ale projekty czy sytuacje przysłaniają Wam perspektywę na ludzi i zaczynacie się skupiać na tym co robicie.
[00:03:04.790] – Paweł
To jest właśnie ten dług, który wy zaciągacie względem waszych ludzi. I tak jak powiedziałeś, ten dług jest jak każdy dług niebezpieczny. Najlepiej żyć bez długów, nie mieć problemów. Ta analogia finansowa jest bardzo adekwatna, ponieważ kiedy ludzie będą tak zaniedbywani i tak z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc będzie to się powtarzać. Czyli nie będziecie robić spotkań 1:1, nie będziecie z nimi rozmawiać, nie będziecie badać ich potrzeb, nie będziecie dbać o ich learning plan, nie będziecie z nimi rozmawiać na temat ich ścieżki rozwoju i nie będą mieli wyzwań na swojej ścieżce kariery. To jest dla was bardzo duży problem i musicie sobie uświadomić, że zaciągacie w ten sposób bardzo duży dług, który będzie ciężko spłacić.
[00:03:50.290] – Krzysztof
Jednym z takich rodzajów długu, który bardzo trudno spłacić albo nawet to jest niemożliwe, jest to, że nie udzielamy informacji zwrotnej, zwłaszcza tej, która wymaga korekty od razu. I wyobraźmy sobie taką sytuację, że nasz szef nam mówi po pół roku przy okazji oceny, czy przy okazji podwyżki, bonusa, że nie dawaliśmy rady, popełnialiśmy błędy, źle realizowaliśmy nasze zadania w jakimś aspekcie i on nam mówi to po pół roku, po tym, jak to się wydarzyło, czy nawet po trzech miesiącach i przez to jesteśmy gorzej oceniani, nie dostajemy podwyżki i nie dostajemy bonusu. To jest dług, który ciężko spłacić. Bo my się wtedy czujemy pokrzywdzeni. Czemu szef nam nie powiedział od razu? Czemu nie powiedział od razu, kiedy problem wystąpił, a mógłbym się poprawić i wtedy nie byłoby w ogóle tego problemu przez pół roku. To jest taki dług, którego w ogóle nie powinniśmy zaciągać. Musimy udzielać informacji zwrotnej od razu. Musimy zarówno korygować te problemy, które występują od razu, jak i oczywiście chwalić i mówić o tych pozytywnych rzeczach, które się pojawiają.
[00:04:58.540] – Krzysztof
I tutaj brak czasu to jest jeden z elementów, o których powiedziałeś, które powodują zaciąganie tego długu. Natomiast jest jeszcze kilka. Czasami boimy się po prostu zadziałać. Boimy się, bo wiemy, że to jest trudne. Ludzie naturalnie starają się uciekać od trudnych decyzji, trudnych czynności, pewnych rzeczy, które nas trochę bolą, które są niewygodne i wtedy sobie myślimy: dobra, anuluję to 1:1, bo nie za bardzo lubię rozmawiać z tą osobą. Albo: nie udzielę tej informacji zwrotnej, bo to nie było takie ważne i nie ma co tego ruszać.
[00:05:33.970] – Krzysztof
Po prostu się boimy takich rzeczy, które są dla nas nieprzyjemne. No ale cóż. Mam dla Was wiadomość: życie lidera to nie są tylko przyjemne rzeczy. W większości przypadków są nieprzyjemne. W związku z tym nie należy od tego uciekać.
[00:05:47.950] – Krzysztof
Kolejna przyczyna, która powoduje, że zaciągamy dług menedżerski to jest po prostu brak umiejętności. Nie wiemy, jak do czegoś podejść. Widzimy, że jest jakiś problem, że ktoś nie działa tak, jak powinien, nie jesteśmy usatysfakcjonowani z tego ale albo nie wiemy jak skorygować, albo nie wiemy, jak ta osoba to dobrze powinna zrobić. To jest już trochę z jednej strony trudniejsze, bo skoro nie wiemy jak, to jest to coś, co nas ogranicza. Ale z drugiej strony łatwiejsze o tyle, że możemy się tego nauczyć.
[00:06:20.870] – Krzysztof
Tutaj nie powinniśmy uciekać od tego, żeby przyznać przed sobą, że nie wiem, nie wiem jak to zrobić. Ale to już jest dobry start, bo wiem jakich informacji szukać. Trzeba poszukać w literaturze, popytać mądrzejszych ludzi, poszukać mentora, można się odezwać do chłopaków z Nerd Management i zadać pytanie. Trzeba poszukać tych sposobów, poszukać rozwiązań, poszukać odpowiedzi. I trzeba to robić szybko. Nie można sobie tego odkładać za miesiąc, za dwa czy za trzy miesiące, tylko trzeba to robić od razu. Jednym z naszych obowiązków jako lidera jest to, żeby szybko się uczyć i żeby te informacje szybko zdobywać, przetwarzać i działać zgodnie z nimi.
[00:07:03.050] – Paweł
I taką ostatnią rzeczą będzie to kwestionowanie aktualnego stanu, czyli określenia tego, co tak naprawdę długiem jest, a co nie jest. Bo może wam się wydawać, że jeżeli nie zadbacie o owocowe czwartki, o których mówiliśmy ostatnio, że to jest coś, że wy będziecie sobie wbijać do głowy, że to może być problem, że nie zorganizujcie tych owocowych kwiatków, ale to waszego zespołu w ogóle totalnie nie obchodzi. Dlatego warto porozmawiać z zespołem, żeby się zastanowić: dobra, kto czego oczekuje? Tutaj świetnym przykładem, może być taki kontrakt między wami a waszymi ludźmi. Czyli czego wy oczekujecie od ludzi, a czego ludzie oczekują od was. I tego się trzymajcie, żeby to realizować.
[00:07:46.550] – Paweł
Jeżeli wasi ludzie od was oczekują, że będziecie rozwiązywać ich problemy projektowe i nie będziecie się wtrącać w robotę, którą oni robią, no bo w końcu po to zatrudniacie lepszych ludzi od siebie, żeby to oni robili ten kod, a nie wy będziecie chcieli nad tym siedzieć. No to po prostu to pilnujcie tego. Wszystkie odstępstwa od tego kontraktu między wami, a waszymi ludźmi tak naprawdę są zaciąganiem tego długu i kiedy będziecie to robić notorycznie, to po prostu ludzie, w sytuacji, kiedy ten dług będzie za duży i kiedy dojdzie do windykacji długu, tak możemy to nazwać, to po prostu ludzie odejdą, zmienią pracę, poszukają lepszego miejsca.
[00:08:22.910] – Paweł
A jeżeli ten dług będzie za duży, to jeszcze wam zrobią odpowiednią reklamę we wszystkich social mediach, że z wami to się pracuje bardzo źle i wasza firma to jest ostatnia, do której ktokolwiek kiedykolwiek powinien przyjść. Tak mówiąc bardzo lekko.
[00:08:37.970] – Krzysztof
Podsumowując management debt, dług menedżerski to jest rzecz, o której powinniście pamiętać tak samo mocno jak o długu technologicznym. To jest dług, który zaciągamy bardzo często nieświadomie, nie podejmując jakiejś decyzji, nie działając w jakiś sposób. I o ile dług technologiczny można w jakiś sposób spłacić, w końcu tylko trzeba mieć na to czas i pieniądze, o tyle dług menedżerskie czasami spłacić jest trudno i może to doprowadzić do sytuacji nieodwracalnej, czyli np. ktoś was opuści. W związku z tym unikajcie zaciągania tego długu, bo jeżeli go zaciągnięcie to może to was kopnąć w niedługim czasie.
[00:09:19.490] – Paweł
Dokładnie taki test. Nie bójcie się pytać, po to my tutaj jesteśmy i po to, zęby zjedliśmy w tej branży i na naszej robocie, żeby Wam pomóc. Więc jeżeli macie jakieś pytania albo wątpliwości, albo się zastanawiacie czy to jest problem, a może to nie jest problem to piszcie śmiało w komentarzach pod tym odcinkiem czy piszcie na kontakt@nerd.management. Z przyjemnością odpowiemy, pomożemy, przekierujemy was do źródła i do wiedzy, która Wam zdecydowanie pomoże. A jeżeli nie będziemy wiedzieć to też będziemy szczęśliwi, bo o to chodzi, żeby się dowiadywać jak dane problemy rozwiązywać i znajdziemy z przyjemnością kogoś mądrzejszego od nas.
[00:10:01.250] – Paweł
To tyle na dzisiaj. Dzięki wielkie! Zostawcie suba pod tym odcinkiem, lajk, dajcie lajka w górę. Jesteśmy i jeszcze na linkedinie i na Instagramie. Od czasu do czasu na Instagramie zaczynamy wrzucać różne rzeczy z backstage’u. Czyli jak nagrywamy, jak to robimy, jak pracujemy. Więc zdecydowanie warto tam zajrzeć. I co? Widzimy się we wtorek następny. Standardowo jak co tydzień o 8 i 00.