Kategorie
Nerd Management short

Naucz się mówić „Nie wiem” na spotkaniach online – Nerd Management #56

Ostatnie półtora roku wszyscy mamy tonę spotkań online. Wyłączone kamery, wyciszone mikrofony i cisza kiedy pada pytanie do grupy uczestników są czymś co generuje ogromną ilość frustracji prowadzących. Znasz to skądś? 

Ostatnie półtora roku wszyscy mamy tonę spotkań online. Wyłączone kamery, wyciszone mikrofony i cisza kiedy pada pytanie do grupy uczestników są czymś co generuje ogromną ilość frustracji prowadzących. Znasz to skądś? 

W dzisiejszym shorcie przedstawiamy prostą receptę, która może wciągnąć ludzi biernie “oglądających” spotkania do dyskusji. Wystarczy, że nauczysz ich mówić “nie wiem” 🙊

Jakkolwiek dziwnie to brzmi – działa! 

Z tego shorta dowiesz się:

  • Dlaczego kiedy nic nie mówisz na spotkaniu marnujesz swój potencjał?
  • Czy przyznanie się do braku wiedzy w omawianym temacie jest ok?
  • Co się dzieje kiedy zaczniesz mówić?

i wiele więcej 🙂 

Agenda

00:00 – Intro
00:57 – Wprowadzenie
01:35 – Co zrobić z milczeniem na spotkaniach online?
02:53 – Jak możesz czegoś nie wiedzieć?
03:13 – Dlaczego ludzie się nie odzywają na spotkaniu?
03:43 – Jak nauczyć ludzi mówić na spotkaniach i co to zmieni?
05:12 – Najczęściej nie wie ten, kto wie najwięcej
06:13 – Rola facylitatora na spotkaniu
07:11 – Podsumowanie

Wersja do słuchania

.

Linki

Transkrypcja odcinka

[00:00:58.230] – Krzysztof
Cześć, witamy w Nerd Management, tutaj Krzysztof Rakowski i Paweł Rekowski. Czy kojarzysz takie sytuacje, że jest jakieś spotkanie, zadajesz pytanie czy np. wszystko jasne, albo czy znacie to rozwiązanie. I to jest zupełna cisza. Można założyć, że dla wszystkich wszystko jest jasne, wszyscy wszystko wiedzą i nie ma żadnych wątpliwości. A potem po kilku dniach okazuje się, że jest zupełnie inaczej.

[00:01:30.080] – Paweł
Witamy w hybrydowej, online-owej rzeczywistości. Dokładnie tak jest i ostatnio znalazłem ciekawy sposób na. Dzisiaj chcę trochę więcej powiedzieć. Bo to wyszło po jednej konferencji, która była zdalnie, gdzie w warsztatach była po prostu totalna cisza. I tam facylitator nam uświadomił, że nie ma nic gorszego niż dla prowadzącego takie spotkanie, że jest po prostu cisza. Zadajesz pytanie i jest cisza. No bo wtedy nie wiesz czy ludzie wiedzą. Domyślnie zakładamy, że skoro ktoś pyta, czy są pytania i następuje cisza, no to znaczy wszyscy wszystko wiedzą a to jest chyba najgorsze możliwe założenie. I tutaj cofamy do naszego odcinka o przekleństwie założeń, to jest bardzo niebezpieczne.

[00:02:25.670] – Paweł
I jest taki bardzo prosty sposób na to, żeby po pierwsze usprawnić wasze spotkani,a po drugie żeby te spotkanie miało wartość. I już wam tłumaczę dlaczego. Ponieważ jeżeli pada pytanie czy prowadzicie jakieś jakieś takie spotkanie musisz nauczyć ludzi mówić „nie wiem” albo mówić „nie”. I to jest jak najbardziej OK i w porządku. Bo teraz jeżeli pytasz o coś na takim spotkaniu…

[00:02:50.800] – Krzysztof
Czekaj Paweł, Paweł ale jak… Jak możesz mówić „nie wiem” na spotkaniu, przecież wyjdziesz na głupk,a że się na niczym nie znasz, za co ci w ogóle płacą.

[00:03:01.790] – Paweł
No właśnie nie. No właśnie nie. Okazuje się że nie. I mało tego – jeżeli powiesz, że nie wiesz, otworzysz paszczę, to jest coś pięknego na takim spotkaniu. No bo z reguły ta cisza wynika z dwóch sytuacji. Albo wszystko jest OK. No to wtedy powiedz „tak, jest OK”. Potwierdź, to jest to podwójne potwierdzenie, co mówiliśmy, potwierdź, że tak, rozumiesz słuchasz jesteś żyjesz.

[00:03:26.210] – Krzysztof
I w jaki sposób to rozumiesz.

[00:03:30.790] – Paweł
Jeżeli na spotkaniu mamy wiele osób, które siedzą cicho, mają wyciszone mikrofony, a jeszcze co gorsza mają wyłączone kamery, to już nawet nie wiesz czy oni żyją. I wystarczy, że po prostu na początku będziesz musiał poprosić każdego, to powiedz po kolei, po imieniu: „to wiesz czy nie wiesz”? I to dosłownie trzeba im powiedzieć: „powiedz, jak nie wiesz to, powiedz nie wiem, jak jesteś z tym OK to powiedz OK”. Chodzi o to, żeby każdy na tym spotkaniu, który tam jest się realnie wypowiedział. Żebyś miał taką informację.

[00:04:02.230] – Paweł
I teraz co jest w tym wszystkim pięknego? To to, że zobacz… Kiedy otwieramy paszczę, ktoś otworzy paszczę, czyli siedzi na tym spotkaniu w takim trybie Netflixa – ma wyłączony mikrofon, ma włączoną kamerę i coś tam może słucha, może nie. I teraz kiedy jest takie pytanie, na które nie zna odpowiedzi, bo musi pomyśleć, bo musi się zastanowić i on faktycznie powie że nie wie. I kiedy już otworzy tę paszczę, nagle zaczyna myśleć. I w ogóle to jest coś pięknego. Bo kiedy uzyskasz takich odpowiedzi „nie wiem” od dwóch, trzech, czterech osób, to kiedy one zaczynają otwierać tę paszczę to zaczynają myśleć i wtedy to powiedzenie „nie wiem” nagle zaczyna ciągnąć dyskusję i ta dyskusja zaczyna być produktywna, zaczyna dochodzić się do rozwiązań. A kiedy jest po prostu cisza to nic się nie dzieje i wtedy wychodzimy z tego spotkania, wszyscy szczęśliwi, no tak… Wszyscy wszystko wiedzą, nikt nie ma uwag. Tydzień później, czy dwa tygodnie później, jeżeli mamy sprinty dwutygodniowe, planujemy jakąś robotę okazuje się, że nic nie jest zrobione. Albo wszystko wybuchło bo żeśmy się nie dogadali.

[00:05:09.900] – Krzysztof
Właśnie, to też jest istotne że najczęściej to że nie wiem, mówią te osoby które najwięcej wiedzą, tak czy inaczej. Więc nie ma się co bać, że jeżeli powiesz „nie wiem” to wyjdziesz na głupka, na osobę która nie jest kompetentna. Przeważnie te osoby, które powiedzą że nie wiedzą ,albo nie rozumieją, albo to jest dla nich niezrozumiałe niejasne, to są te osoby, które mają dobre pytania i są w stanie poruszyć dyskusję, pociągnąć dalej albo wypowiedzieć to z czym wszyscy mają problem i odkryć te kwestie, które są problematyczne.

[00:05:47.100] – Krzysztof
Więc to też jest wartościowe dla tego kto prowadzi to spotkanie, dla tego komu zależy na tym, żeby coś z tego wynikło, żeby jakaś wartość z tego spotkania wynikła, że takie osoby które mówią że nie wiedzą, nie rozumieją, wyjaśnijmy to jeszcze raz ,albo albo powtórz to, to te osoby wnoszą właśnie taką wartość, że powodują, że jesteśmy w stanie wszyscy lepiej zrozumieć w ogóle o co chodzi.

[00:06:13.910] – Paweł
I jeszcze tutaj jest ta ważna rola facylitatora, czyli osoby prowadzącej i sprawiającej, że to spotkanie idzie do przodu.I tutaj znów podlinkujemy tę książkę, którą polecałeś – Facilitator’s Guide, którą warto przeczytać, żeby mieć to pojęcie. Kiedy facylitujemy spotkanie to jest ta super moc osoby prowadzącej, żeby wyciągać od ludzi, że oni czegoś nie wiedzą. Bo kiedy nie wiedzą można zacząć zadawać po prostu głupie pytania. I te głupie pytania będą pchały to spotkanie do przodu. I kiedy wszyscy będziecie siedzieć cicho na takim spotkaniu nie dojdziecie do niczego.

[00:06:51.980] – Paweł
Kiedy nauczysz ludzi, że to jest OK i że warto powiedzieć „nie wiem” albo potwierdzić że wiem, albo po prostu otworzyć paszczę na tym spotkaniu, to to spotkanie będzie dużo bardziej produktywne, efektywne a przez to krótsze, bardziej zwięzłe i będziecie dochodzić do sensowniejszych wniosków, czego wam serdecznie życzymy.

[00:07:12.350] – Krzysztof
Czyli podsumowując takie dobre dobre porady i wyzwania dla Was w najbliższym czasie: przede wszystkim musicie wytworzyć taki klimat, żeby ludzie nie bali się powiedzieć, że nie rozumieją albo że proszą o wyjaśnienie, bo to wnosi wartość. A w jaki sposób możecie to robić? Na przykład samemu też przyznając się do tego że czegoś nie rozumiecie, potrzebujecie wyjaśnienia, potrzebujecie wsparcia i pomocy. Bo wtedy będziecie wytwarzać właśnie takie środowisko zaufania w którym nie ma nic złego w tym, że ktoś powie że nie wie. No i oczywiście trzeba też ucinać wszelkie sytuacje kiedy ktoś chce się dowiedzieć więcej, chce lepiej zrozumieć i jest np. w jakiś sposób zakrzyczany czy potraktowany żartami przez osoby dla których to jest oczywiste. Bo wiadomo, że jeżeli ktoś raz tak zostanie potraktowany, to już więcej nigdy nie zada pytania, zawsze będzie udawał że wszystko wie, potem co najwyżej będzie starał się doczytać na Stack Overflow, nie zawsze z sukcesem.

[00:08:12.590] – Krzysztof
Więc życzymy wam, żeby wasze zespoły były otwarte do tego, żeby mówić „nie wiem” i żebyście też byli otwarci do tego.

[00:08:20.150] – Paweł
To wszystko na dzisiaj więc zapisujcie się do newslettera, jeżeli was tam jeszcze nie ma i widzimy się już w następny wtorek.