Kategorie
Nerd Management short

Nie zakładaj, że się „nie da” – Nerd Management #57

Wayne Gretzky powiedział “you miss 100% of the shots you don’t take” i to jest prawda. Jeżeli z góry zakładasz, że czegoś się “nie da”… to jak najszybciej sprawdź, bo możesz się mylić! Ten odcinek dosłownie może zmienić Twoje życie, kiedy zastosujesz tę jedną technikę.

Wayne Gretzky powiedział “you miss 100% of the shots you don’t take” i to jest prawda. Jeżeli z góry zakładasz, że czegoś się “nie da”… to jak najszybciej sprawdź, bo możesz się mylić! Ten odcinek dosłownie może zmienić Twoje życie, kiedy zastosujesz tę jedną technikę.

Przedstawimy Ci trzy krótkie historie z naszego życia, kiedy ktoś zakładał, że czegoś się nie da, a w tym samym czasie ktoś inny to robił i osiągał swój cel. “Nie da się” jest najgorszym typem założenia, przez które tracisz czas, energię, pieniądze, ale przede wszystkim – możliwości.

Z tego shorta dowiesz się:

  • Jak możesz łatwiej osiągać swoje cele?
  • Dlaczego nie możesz pozwolić, by Twoi ludzie zaczęli z góry zakładać, że się “nie da”?
  • Dlaczego masz duże szanse, że w Twoim wypadku “da się”?

i wiele więcej 🙂

Jeżeli zastosujesz wiedzę z tego odcinka i okaże się, że dało się zrobić coś o co bałeś się spytać, to koniecznie daj nam o tym znać w komentarzu pod tym odcinkiem.

Agenda

00:00 – Intro
00:59 – Wprowadzenie
01:12 – Trzy historie gdy czegoś się „nie dało”
04:28 – Morał z tych historii
05:26 – Dlaczego będzie Ci łatwiej załatwić to co chcesz?
06:25 – Nie pozwól nowym członkom zespołu z góry zakładać, że czegoś się nie da!
07:39 – Pobudzaj kreatywność swoich ludzi
08:59 – Dlaczego warto zachęcać ludzi do pytania o wszystko?
09:38 – Podsumowanie

Wersja do słuchania

.

Linki

Transkrypcja odcinka

[00:00:59.900] – Krzysztof
Cześć witajcie w Nerd Management, z tej strony Paweł Rekowski i Krzysztof Rakowski.

[00:01:05.900] – Krzysztof
Paweł przypomniała mi się taka historia, właściwie dwie historie i stwierdziłem, że warto, żebyśmy o tym pogadali. Pierwsza historia jest taka, że jakiś czas temu chcieliśmy wykupić szkolenie dla naszych developerów, ale oferta która była przedstawiona na stronie tej firmy szkoleniowej nie była w 100% dopasowana do tego co chcieliśmy. I już tam się umawialiśmy, dogadywaliśmy termin szkolenia itd. I zapytałem kolegę, który się tym zajmował czy zapytał organizatorów czy mogą dostosować te szkolenie do nas, żeby było jeszcze więcej tych interesujących treści, na których nam zależy. On mówi że nie, nie zapytał. Bo założył, że nie będą chcieli tego zrobić, bo czemu mieliby dla kilkunastu uczestników zmieniać cały program szkolenia, przecież to za dużo pracy będzie ich kosztować. Powiedziałem mu: spytaj, co ci szkodzi, może się uda. Ten kolega spytał organizatorów i się okazało, że nie było żadnego problemu. Dostosowali materiał i dostaliśmy to, co chcieliśmy.

[00:02:12.420] – Paweł
A drugą historię to ja ci mogę opowiedzieć. Ja zrobiłem kiedyś taki numer, że był temat konferencji, eventu wyjazdowego. Ja byłem wtedy zwykłym szeregowym developerem, informacja poszła taka że mamy budżet szkoleniowy, na wyjazdy. Jeżeli ktoś by chciał lecieć gdzieś w świat, no to jest taka drabinka, że tam od liderów, managerów, architektów itd. Czyli ogólnie każdy z developerów założył, że polecieć gdzieś dalej nie da. A ja stwierdziłem, że chyba jednak warto spróbować, bo kto powiedział że się nie da? Oni mówią że się nie da, a mówię: ja sobie sprawdzę. I wyobraź sobie, że sprawdziłem, wysłałem maila, napisałem dlaczego ja tam mam lecieć, dlaczego chce tam lecieć, dlaczego warto żeby oni w ogóle mnie wysłali. I skończyło się tak że wylądowałem na tydzień w Stanach. Wtedy to było San Francisco, później jeszcze poleciałem do Phoenix, jeżeli chcecie o tym posłuchać to mam jeszcze gdzieś stare odcinki swojego podcastu, w drugim odcinku możecie sobie posłuchać, jak to wszystko wyszło. I się okazało że się da. Wyobrażasz sobie takie rzeczy?

[00:03:26.360] – Krzysztof
Podróży do Stanów to ci zazdroszczę, to jest bardzo fajne miejsce i kierunek. I pamiętam, że ciekawych ludzi wtedy spotkałeś? I wiele ciekawych rzeczy się działo.

[00:03:36.520] – Paweł
Jeżeli chcecie posłuchać więcej, jak wbić się do domu multimiliardera i z nim pogadać to polecam.

[00:03:43.370] – Krzysztof
Jeszcze jedna historia mi się przypomniała, dawno dawno temu, kiedy jeszcze u nas Maki nie były takie popularne i kiedy były droższe od laptopów windowsowych, jeden z deweloperów chciał pracować na Maku, ale stwierdził, że skoro nikt nie ma Maka, to nie będzie pytał, weźmie sobie jakiegoś Della standardowego i już. A jego kolega zapytał i dostał Maka, bo akurat się okazało, że zaczęliśmy wdrażać te Maki do naszego standardowego wyposażenia i nie było problemu. Teraz chyba w przynajmniej jedna trzecia czy połowa ludzi pracuje na Makach. Wystarczyło zapytać, ten deweloper nie miał informacji na temat tego, jaka jest nasza polityka, jakie są nasze standardy, więc podjął taką decyzję na podstawie niepełnych informacji.

[00:04:28.150] – Krzysztof
Jaki jest morał z tych wszystkich historii? Moim zdaniem już się domyślacie. O tym już mówiliśmy jakiś czas temu, że założenia to jest przekleństwo, to jest coś, co powoduje, że możemy podjąć złą decyzję albo możemy nie skorzystać ze wszystkich możliwości które mamy.

[00:04:44.260] – Krzysztof
Mieliśmy odcinek o przekleństwie założeń, tutaj jest taki specyficzny i bardzo szczegółowy rodzaj założenia, czyli założenie, że się nie da. I to jest to do czego chcielibyśmy was namówić, czyli nie mówić, nie zakładać w ogóle, że czegoś się nie da, bo przeważnie da się, zwłaszcza jeżeli koszt sprawdzenia czy się da jest bardzo niski. Bo wystarczy po prostu o coś zapytać, wystarczy przygotować, tak jak ty Paweł, jakieś uzasadnienie, jakąś analizę, przekonać kogoś i już okazuje się że stosunek kosztu który musicie włożyć, wysiłku który musicie włożyć, do zysku… Ta różnica jest gigantyczna.

[00:05:23.800] – Paweł
I też miejcie na uwadze to, że dla większość ludzi to jest taki tryb domyślny, zakładają, że się nie da tak zrobić. Z tymi laptopami to jest świetny przykład. Dlatego ten odcinek może wam dać naprawdę bardzo duży zysk, ponieważ kiedy zapytacie się, bo będziecie wiedzieć, że w ogóle może warto. Przyjdzie wam to w ogóle do głowy, innym ludziom to do głowy nie przyjdzie. Dlatego tym bardziej pytajcie się czy możecie zrobić to co wy chcecie, wychodźcie z pomysłami, z inicjatywami i pytajcie czy to ma sens. Wróćcie do takiej trochę dziecięcej ciekawości, takiej wręcz naiwności, że może się da. Sprawdzajcie, testujcie.

[00:06:08.270] – Paweł
Jest takie powiedzenie, że jeżeli czegoś się nie da to musisz znaleźć jakiegoś Polaka, który o tym nie wie, i on to zrobi. Więc bądźcie tą osobą która nie wie czy to się da zrobić i sprawdzi i to zrobi.

[00:06:22.250] – Krzysztof
Albo znajdźcie juniora czy nową osobę w zespole. Też jest często tak, że ktoś nowy przychodzi do zespołu i zadaje pytania, bo nie wie jak wszystko funkcjonuje, zadaje dużo pytań i niestety czasami mamy tendencję do tego, żeby zbywać takie pytania, żeby mówić takiej osobie, że u nas to się inaczej robi, to jest w ogóle głupie pytanie, widać że nie masz doświadczenia. I taka osoba po pewnym czasie faktycznie nabiera tego przekonania, że nie da się, przestaje dopytywać, przestaje szukać tych rozwiązań. Moim zdaniem to jest coś co trzeba pielęgnować, czyli nie można zabijać tej inicjatywy. Jeżeli będziesz to ludziom mówić na samym początku, od razu „nie da się”, „nawet nie próbujcie”, no to faktycznie zaczną tak myśleć, że się nie da. A jeżeli będziecie mieli taką politykę, że nie ma głupich pytań, są tylko pytania na które możemy znaleźć uzasadnienie, jakąś odpowiedź i będziecie zachęcać do tego, żeby ludzie zadawali te pytania to nawet jeżeli na 70-90% tych pytań będzie odpowiedź „nie da się”, z jakiejś przyczyny już uzasadnionej, to jednak te pozostałe 10% to będzie jakaś wartość. Więc nie należy zabijać inicjatywy.

[00:07:32.660] – Krzysztof
Kolejna rzecz to już wracając do takich spraw, o których mówiliśmy, jak laptopy czy wyjazdy – wasi ludzie mogą nie wiedzieć co się da. Więc nie tylko, że musicie często powtarzać żeby pytali, żeby nie bali się zaproponować czegoś, co z pozoru może się nie dać, to trochę też musicie im podpowiadać, jakie mogą być te rzeczy które mogą się dać. My często przypominamy ludziom: jeżeli chcecie jakieś szkolenie, jakiś kurs, książkę kupić, jakieś dodatkowe przybory, które wam pomogą w pracy, w nauce – to pytajcie. Ale czasami ludzie o tym zapominają i zakładają: pewnie tego się nie da. Więc przypominamy jeszcze raz: zapytajcie, nie ma problemu, może uda się to załatwić. Trzeba to często, często powtarzać i też sugerować, wymyślać jakie kalibru sprawy są możliwe, żeby ludzie mieli taką odwagę, żeby z tego korzystać.

[00:08:30.930] – Krzysztof
No bo niestety natura jest taka, że często w życiu traktujemy osoby, które zapytają o coś ponadstandardowego jako takie, które mają jakieś wygórowane oczekiwania, albo nie wiadomo co sobie myślą. A wcale tak nie jest. Warto czasem wyciągnąć rękę po więcej, nie tylko w pracy ale w życiu prywatnym. Czasem rabat przy zakupie samochodu czy jakichś zakupach do mieszkania, jest w zasięgu zapytania.

[00:09:00.120] – Paweł
Negocjować można wszystko. Dlatego pamiętajcie, że kiedy będziecie ludziom pokazywać, to w waszym interesie jest to, żeby im się żyło dobrze, żeby oni mieli fun z tej pracy, żeby nie było tak, że niczego nie możecie im załatwić, w niczym pomóc, bo w porównaniu do tego kiedy pracownika szlag trafi i zaczną do niego spływać oferty z rynku, które mu powiedzą „u nas jest lepiej, to dla ciebie będzie dużo większy problem. Więc zdecydowanie inspirujcie też swoich ludzi, pokazujcie im co jest możliwe. Pytajcie. Nie zakładajcie, że się nie da. Bo wszystko się da.

[00:09:38.720] – Krzysztof
I mogę zakończyć cytatem który bardzo mi się podoba, to są słowa Wayne Gretzky’ego, hokeisty znanego, który powiedział „you miss 100% of the shots you don’t take”. Czyli właśnie, jeżeli nie kupisz losu na loterię, to na pewno nie wygrasz. Warto spróbować strzelić na bramkę i jest szansa, że trafisz. Jeżeli nie strzelisz, to w stu procentach nie trafisz. Więc życzymy wam, żebyście jak najczęściej trafiali, jak najczęściej dawało się, żebycie również zachęcali swoich ludzi do zadawania pytań.

[00:10:12.770] – Paweł
A jak już będziecie dobrze i często strzelać, to strzelcie też do naszego newslettera Jeżeli was tam nie ma, abyście nie ominęli kolejnych odcinków bo mam nadzieję, że ten zdecydowanie polepszy waszą sytuację, jak również waszych ludzi.

[00:10:26.720] – Krzysztof
Do zobaczenia we wtorek za tydzień.