Krzysztof Rakowski i Paweł Rekowski rozmawiają o tym, jak zadbać o swoich ludzi w święta.
Z tego shorta dowiesz się:
- Dlaczego szablonowe życzenia musisz wyrzucić do kosza?
- Dlaczego warto nauczyć się jak robić ciastka?
- Z kim tak naprawdę spędzasz najwięcej czasu w życiu?
Wersja do słuchania
Transkrypcja odcinka
[00:00:00.720]
Cześć Paweł. Jest sobotnie południe. Nie planowaliśmy tego nagrania, ale ja właśnie robię nadgodziny. Wiem, że cię odciągnąłem od garów i od dzieci.
[00:00:12.210]
Jedzą teraz to może damy radę chwilę pogadać.
[00:00:15.180]
Mamy kilka chwil, to są szorty – drugi short, więc nie będziemy zbyt dużo gadać. A dzwonię do ciebie, bo te nadgodziny o których mówię są całkiem fajne, stwierdziłem, że to jest dobra rzecz, o której warto powiedzieć naszym widzom.
[00:00:31.470]
Teraz są święta, więc pewnie dużo firm wysyła swoim pracownikom np. paczki świąteczne chociażby z funduszu świadczeń socjalnych. (Przy okazji w odcinku o finansach na pewno powiemy o tym, że to wcale nie jest firmowa kasa – to jest kasa pracowników, więc to nie jest tak że firma jest łaskawa i coś funduje) Robię coś bardzo miłego, mianowicie wypisuję kartki do naszych pracowników i chciałem o tym parę słów powiedzieć, bo uważam że to jest bardzo fajna sprawa. Żeby właśnie przy okazji świąt dorzucić taką kartkę z życzeniami. Jest tutaj kilka wariantów więc niektórzy dostaną takie, niektórzy inne. Wykupiłem w supermarkecie całe stoisko. Pamiętasz jak mówiliśmy o tym, że warto żeby znać swoich ludzi, warto wiedzieć jak u nich w ogóle życie prywatne wygląda. I dla mnie to jest taki fajny moment refleksji, żeby się nad tym zastanowić i napisać po prostu parę słów. Bo te kartki, które wypisuje to są takie gdzie tam jest trochę tego tekstu.
[00:01:36.530]
Czyli nie nie ma fuszerki.
[00:01:42.380]
Powiedz kiedy w ogóle ostatnio dostałeś kartkę pisaną przez kogoś odręcznie, oprócz tych ode mnie.
[00:01:48.960]
Wiesz co, dosłownie dostaje od ciebie. I tak na dobrą sprawę to już nikt tego nie wysyła, się ludzie przyzwyczaili, że wysyłają smsy albo co gorsza jakieś przeklejone gównowierszyki z internetu. Nie róbcie tego, proszę was. Najgorsze, co można zrobić bo wtedy pokazujecie nie doś,ć że macie człowieka w dupie, to jeszcze pokazujecie, że nawet nie chciało Wam się poświęcić tych trzech sekund czy pięciu sekund na to, żeby napisać coś realnie od siebie, tylko wzięliście, skopiowaliście, wysłaliście do pięciuset znajomych i tyle.
[00:02:22.720]
No właśnie, w tych moich kartkach były takie szablony ładne, więc to idzie do kosza. I wkładam do nich takie ręcznie pisane, jak wam pokazałem. I to jest taki fajny moment, taka fajna rzecz którą polecam. Bo to jest moment, w którym możecie się zastanowić, co ta osoba dla mnie znaczy, co ta osoba robi u nas. Warto sobie przypomnieć jak się nazywają dzieci tej osoby, żona czy mąż. Jeżeli nie wiecie, no to jest warte, żeby się zastanowić na przyszły rok, jest rzecz o którą warto by się dowiedzieć. To są takie fajne nadgodziny dla mnie, bo zastanawiam się w tym momencie na tymi naszymi ludźmi, myślę o nich. I każdemu to polecam bo z jednej strony to będzie miłe na pewno dla nich, kiedy to dostaną. A z drugiej strony to też dla Ciebie jest fajne bo się zastanawiasz nad tymi ludźmi co oni dla ciebie znaczą.
[00:03:23.510]
Warto też napisać trochę więcej. Wracając do tych szablonów, Paweł czy jakbyś pisał kartkę do swojej babci czy do rodziców, to byś wysłał im taki szablon?
[00:03:36.290]
No nie, w życiu. Jest w ogóle udowodniona taka rzecz, kiedyś robili takie badania – nie pamiętam już kto, ale jak będziecie bardzo chcieli to odkopiemy – bo to było świetne. To było na przykładzie dwóch zespołów i motywacji zespołu, gdzie jeden zespół jako nagrodę – lider powiedział: „słuchajcie jeżeli zrobimy, dowieziemy ten cel, jako nagrodę moja żona upiecze wam najlepsze ciasto, ona robi najlepsze ciasto w mieście”. Drugi lider myślał, że był cwany, podpatrzył, że dobra, to nagroda i jako nagrodę kupił jakieś bony na żarcie, na lokalną stołówkę. Teoretycznie to samo – dostajecie jedzenie. Tylko że to jest totalnie… Nie chodzi o to co to jest. Chodzi o to, że w pierwszym przypadku – i to co Krzysiek teraz w tej chwili robi, co jest super i co zdecydowanie polecamy, i co ja bym zrobił też właśnie pisząc do swojej babci, czy pisząc do kogoś – to ta rzecz jest od was, napisana ręcznie. Już żyjemy w czasach gdzie zrobienie czegoś ręcznie, to jest naprawdę archaiczna umiejętność. i już niewielu to potrafi. Więc, tym bardziej jest to coś bardzo wartościowego. Więc kiedy w przypadku tych dwóch zespołów ten pierwszy zespół jako nagrodę miał wizję zrobienia własnoręcznie przez lidera, jego żonę, super ciacha dla nich wszystkich, I będą to jedli i świętowali, versus jakieś tam bony do jakiejś tam stołówki masowej, i tak dalej. No to nie ma porównania. Więc zdecydowanie dla swoich ludzi zróbcie coś od siebie. Nie kupcie bony, vouchery, tylko właśnie taki list napisany odręcznie. Ja np. dla swoich ludzi – w tym momencie jest to ciężkie przez całą tą pandemię, że się nie widzimy w biurze – ale ja na przykład regularnie dla nich robiłem ciastka.
[00:05:28.580]
Tak, pamiętam, to były bardzo dobre ciacha.
[00:05:32.780]
Takie rzeczy właśnie są takie rzeczy są super.
[00:05:35.630]
Tak to prawda. Zwłaszcza, że – to jest trochę smutne, ale jednak – ze swoimi ludźmi spędzacie więcej czasu, niż z babcią, dziadkiem, z rodzicami, z ciocią, z wujkiem. Więc warto dla tych ludzi z którymi spędzacie życie, zrobić coś miłego. Zwłaszcza w święta, kiedy jest taki moment. Zwłaszcza te święta, które będą dla wielu osób trochę dziwne. Nie wszyscy się będziemy spotykać z rodzinami. Moim zdaniem warto o nich pomyśleć w taki sposób.
[00:06:06.290]
Dzięki Paweł, więcej ci nie zawracam głowy, w końcu jest sobota. Wracaj do dzieciaków, ja wracam do kartek. I widzimy się w następny wtorek.